Dobrze że umie liczyć pieniądze bo w dzisiejszym świecie niema nic za darmo...
Oczywiście Adam Słodowy potrafił zrobić ciekawsze i bardziej pożyteczne rzeczy, ale pewnie pochwaliłby tego "majsterkowicza" za pomysł i wykonanie.
Rajd (nie, to nie jest słowo na wyrost) i prawidłowo działający system ostrzegawczy kibiców.
Sytuacja ta ma miejsce w Kędzierzynie-Koźle. Kursantowi zgasło auto przy wjeździe na skrzyżowanie. Panu taksówkarzowi, jednak zbytnio się spieszyło by wytrzymać taki "przestój".