- Panie Wiśniewski, dlaczego znowu spóźnił się pan do pracy? - pyta kadrowiec - Bo panie kierowniku spałem dzisiaj "od ściany", jak zadzwonił budzik zacząłem przełazić przez żonę i nie dałem rady.
Koleżanki podarowały mi ręcznik z gołym mężczyzną. Mężowi ręcznik się spodobał. Ale facetowi dał w ryja i go wygonił.
Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem.
Rozmawiają dwie psiapsióły: - Ja to swojego pierwszego razu nie zapomnę do końca życia. - A ja tak - urwał mi się film.