- Kola, wstawaj! - Swietłana, daj jeszcze pospać... - Ja nie Swietłana. Ja jestem jej mężem.
Ostatnio w TV ostrzegano przed kupowaniem biletów na olimpiadę, bo niektóre mogą się okazać fałszywe. Ja się tam nie boję. Moje bilety na trójskok na wózku inwalidzkim wyglądają na oryginały.