- Wczoraj rano jeden facet w metrze pożerał mnie wzrokiem. - I co dalej? - Dziś w nocy to ja go skonsumowałam.
Jak zrobić szefowi prezent-niespodziankę? Kupić test ciążowy, dokładnie narysować dwa paski, podrzucić na biurko z karteczką: ''Zgadnij, kto?''
Żyd na bazarze: - Poproszę kilogram tej ryby. - Ale to przecież jest szynka? - Nie obchodzi mnie, jak ta ryba się nazywa. Proszę zważyć.
WSPOMNIENIA
95-letnia babcia koleżanki, wyciągnęła papierosa z trzeciej dopiero dzisiaj paczki, zaciągnęła się fajką i rzekła: - Wiecie, od okupacji to ja nie jadłam dobrej pasztetowej.
Przekonajcie się, co zazwyczaj druga osoba myśli na pierwszej randce z wami.
- Śpisz? Mam ochotę na małe co nieco... - Nie, jeszcze nie śpię - OK. Zaczekam.