psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Misjonarz Świadków Jehowy...

Misjonarz Świadków Jehowy puka do drzwi. Otwiera mu facet i mówi:
- Słucham?
- Czy wie pan, co zrobić, aby trafić do królestwa niebieskiego? - pyta rutynowo Świadek.
- Nie, ale zapraszam do środka.
Świadek wchodzi, zatrzymuje się w przedpokoju i... nic.
- Co chciał mi pan powiedzieć? - indaguje gospodarz.
- Eee... aaa... no, tego... - stęka Świadek.
- Co jest? Co się stało, że pan zaniemówił?
- Jeszcze nigdy tak daleko nie wchodziłem...

Komentarze

:D

Przychodzi starszy facet...

Przychodzi starszy facet do banku, daje dysponentce książeczkę oszczędnościową i pyta:
- Czy mogłaby pani sprawdzić jak mi rośnie?
Ona odpowiada:
- W tym wieku to już chyba nie bardzo!!!

Jak postępować z kobietą...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi facet do baru...

Przychodzi facet do baru i mówi do barmana:
- Flaszkę wódki proszę. Musze się dziś koniecznie upić."
- Co się stało? - pyta barman.
- Właśnie dowiedziałem się, że mój brat jest pedałem.
- No tak to dobry powód, żeby się upić. Współczuje panu.
Tydzień później ten sam gość wpada do tego samego baru i prosi tego samego barmana o flaszkę wódki, mówiąc że musi się upić.
- Co się tym razem stało? - pyta zaciekawiony barman.
- Właśnie dowiedziałem się, że mój ojciec jest pedałem - odpowiada gościu.
- Bardzo mi przykro z tego powodu - odpowiada barman i stawia na ladzie flaszkę.
Minął kolejny tydzień i znów ten sam gość wpada do tego samego baru i u tego samego barmana zamawia kolejną flaszkę znów mówiąc, że musi się dziś zalać.
- Przepraszam pana bardzo, że się wtrącam w nieswoje sprawy ale czy jest ktoś w pana rodzinie kto sypia z kobietami? - pyta barman
- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem - odpowiada gościu.

Umiera stary Gruzin....

Umiera stary Gruzin. Przy łożu śmierci siedzi jego wnuk. Umierający mówi:
- Kiedyś, gdy umarł Lenin, umarł i leninizm... Kiedy umarł Stalin, umarł stalinizm...
- Dziadku Onanie, nie umieraj!

W księgarni:...

W księgarni:
- Poproszę coś do czytania.
- Coś lekkiego?
- Niekoniecznie, mam samochód przed sklepem.

- Kurde, spać mi się...

- Kurde, spać mi się chce, a tu tyle roboty...
- Wypij kawę.
- Nie pomaga, chce mi się spać!
- Weź kredyt hipoteczny we frankach...

Jagienka zapała płomiennym...

Jagienka zapała płomiennym uczuciem do ubranego w zbroję Zbyszka.
- Blachara - pomyślały zazdrosne koleżanki.

Późna noc. Pijany Kowalski...

Późna noc. Pijany Kowalski wraca do domu, całą twarz ma umazaną szminką i pudrem. Na progu żona go pyta:
-Co to ma znaczyć? Jak ty wyglądasz?
-Kochanie, nie uwierzysz, właśnie przed chwilą pobiłem się przed naszym blokiem z klaunem!

przychodzi koleś do jasnowidza...

przychodzi koleś do jasnowidza puk puk
- jasnowidz kto tam?
a koleś: w h... z takim jasnowidzem