Dziecko do świętego Mikołaja: - Przyślij mi na święta braciszka. Święty Mikołaj do dziecka: - To przyślij mi przed świętami swoją mamusię.
- Kazimierz, chciałabym trochę uatrakcyjnić nasze życie seksualne. - OK, Brygida. Jak? - Wyobraź sobie, że jestem dziewczyną z agencji. - Hmmm… a można koleżanki obejrzeć?
Baca czeka na autostopie. Podjeżdża facet mówi: - wskakuj. Chciał go przestraszyć że walnie w kobietę. Jedzie na nią i szybko wykręcił a Baca mówi: - dobrze że otworzyłem drzwi bo byśmy jej nie trafili...